Artur Boruc, bramkarz reprezentacji Polski, powołany na mecz z Gibraltarem nie jest zadowolony z pozycji którą pełni w Southampton. Wyraził on chęć opuszczenia klubu.
W ubiegłym sezonie Boruc był podstawowym bramkarzem swojego klubu, jednakże teraz po przyjściu do Southampton byłego bramkarza Celticu(6 bramek puszczonych w dwumeczu z Legią), Frasera Forstera pełni tylko funkcję rezerwowego.
Z tego co udało nam się ustalić Boruc nie może narzekać na brak zainteresowania swoimi usługami. Z agentem reprezentanta Polski skontaktowali się już przedstawiciele następujących klubów: BFC Dynamo (Niemcy), FK Astana (Kazachstan), Dinamo Samarkanda (Uzbekistan) oraz Tesfa FC z którą, jak niedawno informowaliśmy, kontrakt podpisał Euzebiusz Smolarek. Ponadto bramkarze poszukiwani są również w klubach: Czekolada w Poznaniu i Cocomo w Lublinie.
Źródło: przegląd sportowy/wiadomości sportowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz