Nasz dziennikarz po dniach ciężkich bo zakrapianych nadmiarem alkoholu postanowił w końcu dorwać jakąś gwiazdę piłki nożnej i zadać jej kilka pytań. Jednak gdy tylko chuchnął ów gwieździe ona przypomniawszy sobie to, że kocha alkohol jak samego siebie postanowiła skoczyć do monopolowego po dwie flaszki.
- No, ok - stwierdził nasz dziennikarz. - Pogadamy przy flaszce.
Jednak ku jego zaskoczeniu ów gwiazda piłki nożnej stwierdziła, że nie będzie gadała o niczym ważnym więc dziennikarz nas, zawiedziony co nie miara sam też skoczył po dwie flaszki i się narąbał.
Niestety, ale kolejnych wpisów może już nie być...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz